Spis treści
Osobowość psychopatyczna- co to takiego?
Osobowość psychopatyczna (socjopatyczna) – już sama nazwa wskazuje, że mamy do czynienia z kimś, kto ze społeczeństwem nie chce mieć wiele wspólnego. Osoby z antyspołecznym zaburzeniem osobowości nie chcą się podporządkować ogólnym normom społecznym. Życie w grupie i stosowanie się do jej reguł jest dla dla takiej osoby uciążliwe, gdyż nie znosi nad sobą kontroli ani żadnych autorytetów. Osoba z takim zaburzeniem sama chce sobą sterować, co nierzadko wychodzi jej to mizernie.
Osobowość psychopatyczna – kryteria diagnostyczne DSM-IV
- utrzymujący się wzorzec braku poszanowania i pogwałcenia praw innych ludzi, pojawiający się po 15. roku życia, przejawiający się przynajmniej trzema z poniższych kryteriów:
- niezdolność do podporządkowania się normom społecznym
- wielokrotne dopuszczanie się kłamstw, używanie pseudonimów przestępczych lub oszukiwanie innych dla zysku albo przyjemności
- impulsywność, niezdolność planowania
- skłonność do rozdrażnienia i agresja wyrażająca się w notorycznych bójkach i napaściach
- brak troski o bezpieczeństwo własne lub innych
- brakuje im odpowiedzialności,
- brak poczucia winy wyrażający się obojętnością lub racjonalizacją wyrządzania krzywdy, szkodzenia i okradania innych
- wiek co najmniej 18 lat
- udokumentowane zaburzenia zachowania, które pojawiały się przed 15 rokiem życia
- zachowanie antyspołeczne nie pojawia się wyłącznie w trakcie schizofrenii lub epizodu manii
Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne, DSM-IV, 1994
Osobowość psychopatyczna przyczyny zaburzenia
- Nasze geny
- Uszkodzenie układu nerwowego oraz mózgu
- Inne fizjologiczne zaburzenia organizmu
- Społeczne
- Niezdolność do uczenia się
Wpływ czynników genetycznych
Badania nad bliźniętami wykazały, że częstotliwość występowania tego zaburzenia u bliźniąt jednojajowych jest większa niż u bliźniąt dwujajowych. Jednoznacznie nie określono czy mają na to wpływ geny, czy bardziej czynniki środowiskowe. Jedni mają konstytucjonalną podatność na rozwój zaburzenia, ale nie zawsze to zaburzenie musi się rozwinąć. Inni natomiast, pod wpływem większego stresu mogą zacząć reagować nieodpowiednio, otoczenie odwzajemni tym samym, co wzmocni nieprzystosowawcze zachowanie, i zaburzenie może się ujawnić.
Badania nad dziećmi adoptowanymi miało rozjaśnić tę rozbieżność – geny czy środowisko. Potwierdzają wpływ czynnika genetycznego na rozwój zaburzenia. Zaburzenia rozwija się częściej u tych osób, gdzie biologiczni rodzice mieli konflikt z prawem. Adoptowane dzieci tychże rodziców, wykazywali większy wskaźnik rozwoju zaburzenia. I tak adoptowane dzieci, których rodzice biologiczni mieli cechy antyspołeczne, a dom, w którym obecnie przebywają nie uczy pozytywnych wzorców rodzinnych mają większą skłonność do rozwoju antyspołecznego zaburzenia osobowości.
Porównując przeszłość adoptowanych dzieci, z przeszłością ich biologicznych rodziców oraz z przeszłością rodziców przybranych, bardziej przypominają swoich rodziców naturalnych, choć nigdy nie byli przez nich wychowywani.
Osobowość psychopatyczna – uszkodzenie układu nerwowego oraz mózgu
Na rozwój zaburzenia mogą mieć również wpływ komplikacje w okresie życia płodowego, szczególnie na rozwój mózgu i układu nerwowego. Odkryto, że dzieci matek, które w okresie ciąży paliły, piły alkohol czy brały narkotyki, były bardziej agresywne i sprawiały więcej problemów wychowawczych, niż dzieci matek nie nadużywając tychże środków. Wystąpienie jakichkolwiek komplikacji porodowych, również może zwiększyć ryzyko wystąpienia zaburzenia. Wszystko to ma wpływ na rozwijający się układ nerwowy i mózg.
Z biologicznego punktu widzenia nieprawidłowości mózgu mogą dotyczyć jego struktury oraz nieprawidłowego przekazu neuroprzekaźników/ Chodzi tu szczególnie o serotoninę, która wykazuje duży związek z późniejszym rozwojem antyspołecznego zaburzenia osobowości. Naukowcy zbadali ten związek na myszach, którym zmniejszyli poziom serotoniny. Zwierzęta te były wówczas bardziej agresywne, wykazywały także większe zainteresowania alkoholem oraz kokainą – a tak na marginesie, dlaczego naukowcy podawali im te środki ?
Uszkodzenie czy tez nieprawidłowości w obrębie płata czołowego mózgu również może prowadzić do rozwoju zaburzenia. Osobom takim brakuje wewnętrznych zahamowań, są agresywne, porywcze i impulsywne, niezdolne do planowania i przewidywania przyszłości oraz konsekwencji swoich działań, co jak widać łączy się z cechami psychopatycznymi.
Osobowość psychopatyczna charakteryzuje się niskim poziomem pobudzenia fizjologicznego
Osoby z antyspołecznym zaburzaniem osobowości mają obniżone reakcje psychofizjologiczne. Tak jakby byli wewnętrznie niewrażliwi, dlatego ciągle szukają wrażeń. Mają na przykład niższy puls i mniejsze przewodnictwo skórne. A co się z tym wiąże, potrzebują silniejszych bodźców, aby cokolwiek poczuć. Można to zobrazować na zasadzie warunkowania.
Neutralny bodziec – np. gwizd, jest łączony z bodźcem nieprzyjemnym – rażenie prądem. U niezaburzonego człowieka po kilku powtórzeniach obu bodźców , neutralny zacznie wywoływać jakąś reakcje ( lęk czy inne jakieś reakcje fizjologiczne, wydzielanie dużej ilości potu ). Zwiększy się przewodnictwo skórne oraz puls. U człowieka zaburzonego potrzeba więcej takich powtórzeń. Potrzebuje dłuższego warunkowania, a w większości takie warunkowanie nie robi na takiej osobie żadnego wrażenia. Nie wywołuje żadnych reakcji – gdyż organizm nie zostaje w ogóle pobudzony. Oni potrzebują czegoś bardzie niebezpiecznego, ryzykownego, aby ich fizjologia jakoś zareagował. Dlatego ciągle szukają nowych pobudzeń. Żyją na krawędzi. Potrzebują ciągłej stymulacji.
Niski poziom pobudzenia fizjologicznego może również świadczyć o ich braku empatii czy sumienia. Nie potrafią pojąć cierpienia innych. Jeżeli oni nie odczuwają żadnych nieprzyjemnych bodźców, to dlaczego inni mają czuć coś niekomfortowego w podobnej sytuacji. Dlatego łatwo jest im podejmować różne działania, często przynoszące innym ból, czy to fizjologiczny czy psychiczny.
Przyczyny społeczne zaburzenia
Mówi się, że nie maja wzorców rodzinnych, że rodzice ich zaniedbują. Wychowują się w ubogich rodzinach bez rodzinnego ciepła, gdzie króluje pijaństwo, a kłótniom nie ma końca. To wszystko razem wzięte popycha ich do działań aspołecznych. Ale czy na pewno, wychowywanie się w dysfunkcyjnej rodzinie jest przyczyną antyspołecznego zaburzenia osobowości? Chodzi chyba o coś więcej, gdyż nie wszystkie dzieci wychowywane w takich domach, kończą z tym zaburzaniem.
To chyba kontrola, której zaakceptować nie potrafią , narzucanie im czegoś z góry, zmuszanie do podporządkowania się pewnym regułom, może bardziej popychać ich w stronę aspołecznego zachowania. Najpierw okłamywanie, przeklinanie, wagary, następnie bijatyki czy inne agresywne formy wyrażanie siebie. Rodzice początkowo mogą stosować jakieś swoje środki zaradcze – upominania, kary, ale to jeszcze bardziej będzie ich mobilizować do stawiania oporu przeciw wszelkim zasadom. Powstaje błędne koło – jedni nakręcają drugich.
Niezdolność do uczenia się
Niezdolność do uczenia się, szczególnie nieumiejętność czerpania wiedzy z własnych doświadczeń. Nie potrafią wyciągać wniosków z przeszłości i przenieść ich na przyszłe wydarzenia. Kara jaką ponieśli niczego ich nie uczy, nie potrafią unikać zdarzeń, za które zostali ukarani. Ciągle popełniają te same błędy. Nie wiadomo czy to niski poziom inteligencji, czy tez coś innego na to wpływa.
Niektórzy mówią, że to może być związane z niedostatecznym pobudzeniem. Badano bowiem grupę ludzi z antyspołecznym zaburzeniem osobowości pod tym względem, i badania potwierdziły, ze dużo w tym prawdy. Badania potwierdziły, że osoby psychopatyczne nie unikają negatywnych bodźców, w tym wypadku było to rażenie prądem, co zapewne jest związane z ich chronicznym brakiem wewnętrznego pobudzenia. Trudno jest im doświadczyć emocji, dlatego może celowo prowokują różne typy działań, szczególnie takich, które dla niezaburzonego człowieka mogą sprawiać ból . Jeżeli unikanie było związane z pieniędzmi, szybko się nauczyli tego, aby unikać sytuacji związanych ze stratą środków pieniężnych, szybciej nawet niż ludzie bez zaburzeń.
Jak widać są mniej wrażliwi na kary fizyczne, psychiczne czy ostracyzm społeczny, ale bardziej na stratę czegoś , co jest dla nich ważne, co wiąże się z jakąś nagrodą.
żródło: „Psychopatologia” – M.Seligman, E.Walker, D.Rosenhan