Spis treści
Kiedy widzimy przed sobą jakieś trudności to często wycofujemy się i uciekamy przed nimi, nie chcemy o nich myśleć. Nalewamy kieliszek wina, zapalamy papierosa, siadamy przed telewizorem, aby tylko nie dopuścić do siebie bolesnych myśli. Można powiedzieć, że stosujemy wtedy tzw. mechanizmy obronne, czyli nieświadome strategie radzenia sobie z kłopotami. Pojęcie mechanizmów obronnych wprowadził do obiegu Freud, ale to jego córka Anna je bardziej upowszechniła, rozwinęła i dokładnie opisała w swojej fascynującej pracy ” Ego i mechanizmy obronne”.
Cym są mechanizmy obronne?
Mechanizmy obronne to nasze strategie radzenia sobie, za pomocą których w pewien sposób chronimy się przed odczuwaniem nieprzyjemnych stanów psychicznych. Stosujemy je, aby zmniejszyć nasz niepokój czy podtrzymać nasze poczucie własnej wartości, po prosu aby chronić nasze ego. Kiedy odczuwamy coś przykrego, to chcemy szybko się tego pozbyć – możemy odepchnąć od siebie niechcianą myśl, zaprzeczyć jej, rzucić się w wir pracy. Pozornie nic złego się nie dzieje – chwilowo. Odczuwane cierpienie ustępuje. Taka sytuacja może trwać przez dłuższy czas. Niestety, nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że odepchnięte uczucia i myśli, gdzieś się gromadzą i wywołują w nas inne, niezrozumiałe stany psychiczne.
Mechanizmy obronne możemy podzielić na dojrzałe i infantylne. Do dojrzałych zaliczamy: sublimację, humor, identyfikację, intelektualizację, stłumienie, ascezę, altruizm. Do mniej przystosowawczych, infantylnych: zaprzeczanie, rozszczepienie, wyparcie, projekcję , identyfikację projekcyjną, dysocjację, racjonalizację, regresję, przemieszczenie, reakcję upozorowaną, acting-out, fantazję schizoidalną.
czytaj też:
Prymitywne mechanizmy obronne
Zaprzeczanie rzeczywistości – często dostrzegane u osób, które przeżyły traumę. Osoba neguje rzeczywistość, swoje uczucia i myśli, nie chce zaakceptować tego, co się wydarzyło. Zachowuje się tak, jak gdyby bolesne wydarzenia nie miały miejsca. Nie chce dopuścić do świadomości, tego co sprawiło by ból. Mechanizm obronny często stosowany przez dzieci, ale i dorośli mają go w swoim repertuarze. Po śmierci kogoś bliskiego żyjemy tak jak dotychczas, jakby nic się nie stało, przechodzimy normalnie do codziennych obowiązków zaprzeczając bolesnym emocjom.
Rozszczepienie – odnosi się do własnej osoby, jak i do innych ludzi. Ktoś dzieli świat na dobry albo zły, ładny albo brzydki, biały albo czarny – nie ma nic pomiędzy. Nie zauważa złożoności życia i wszystkich jego kolorów. Osoba stosująca ten mechanizm może uważać siebie za wyłącznie dobrego, i nie zauważać, nie uświadamiać sobie swoich złych występków. One nie pasują do osobowości więc są niezauważane.
Acting-out – uciekamy się w swoim zachowaniu do zachowań porywczych i impulsywnych, po to aby dać upust swoim tłumionym impulsom, myślom i uczuciom, których nie potrafimy wyrazić w bardziej dojrzały sposób.
Somatyzacja – kiedy to emocjonalne cierpienie przekształcamy fizyczny ból. Zamiast uporać się z psychicznym bólem wolimy skupić się na bólu cielesnym, bo wtedy mamy wyraźny powód naszego obniżonego nastoju
Fantazja schizoidalna – uciekanie w świat marzeń i fantazji, aby odciąć się od prawdziwego życie, aby uniknąć psychicznego cierpienia.
Reakcja upozorowana – polega na prezentowaniu światu uczuć i cech, które są nieautentyczne. Jesteśmy zdenerwowani a pokazujemy coś odwrotnego, uśmiechamy się sztucznie. Prezentujemy postawę macho, a w głębi duszy pragniemy opieki.
Regresja, wyparcie, przemieszczenie, introjekcja
Wyparcie – kiedy coś nas boli nie dopuszczamy tych myśli do siebie, świadomość ine che ich widzieć. Chodzi tu o impulsy dobiegające z wnętrza naszej psychiki, bolesne, których nie chcemy dostrzec, nie chcemy ich usłyszeć. Oszukujemy samych siebie, nie chcemy stracić w swoich oczach, ale to wcale nie znaczy, że inni nie widzą prawdy. Inni zazwyczaj oceniają nas realnie.
Przemieszczenie – występuje wtedy, gdy przenosimy myśli i uczucia z jednego obiektu na inny, szczególnie wtedy kiedy nie możemy ich wyrazić w bezpośredni sposób, z obawy na odwet. Przenosimy złość odczuwaną na szefa na bezbronne zwierzęta
Regresja – tzw. powrót do wcześniejszych faz rozwoju, do dzieciństwa, do czasów kiedy ktoś się nami opiekował. Robimy to chwilach, kiedy to nie potrafimy poradzić sobie z obecnie przezywaną sytuacją.
Introjekcja – uwewnętrznienie cech innej osoby, zazwyczaj kogoś znaczącego , może to być rodzic, przyjaciel czy ktoś kogo się boimy. Możemy przyswoić cechy zarówno pozytywne, jak i negatywne, szczególnie wtedy, gdy obawiamy się tej drugiej osoby, bowiem czujemy że w jakiś magiczny sposób jesteśmy silniejsi.
czytaj też:
Projekcja, identyfikacja projekcyjna, dysocjacja, racjonalizacja
Projekcja – przypisywanie innym ludziom uczuć bądź myśli, które tak naprawdę sami odczuwamy i myślimy. „On jest na mnie zły” – w rzeczywistości to sami jesteśmy źli na tego kogoś. Wynika z braku pełnej świadomości własnych pragnień, uczuć i motywów zachowania. Zarzucamy innym, to czego nie chcemy widzieć u siebie.
Identyfikacja projekcyjna – ktoś stosując ten mechanizm obronny fantazjuje o tym, aby przekazać część swoich myśli i uczuć drugiej osobie, aby móc ją w ten sposób w pewien sposób kontrolować, zawładnąć od środka i kierować jej poczynaniami. Robi to szczególnie względem osób, których się lęka i od których czuje jakieś zagrożenie.
Dysocjacja – czytając książkę nagle uświadamiasz sobie, że nie pamiętasz kilku ostatnich stron. To takie chwilowe odłączenie od świadomości, utrata poczucia czasu, pamięci. Jesteś myślami zupełnie gdzie indziej.
Racjonalizacja – usprawiedliwianie swoich występków, przewinień bądź tego, że nam się coś nie udało osiągnąć. Podajemy społecznie akceptowane powody swojego zachowania, tylko po to by nie stracić w oczach innych, jak i we własnych. Po raz kolejny nie przyjęli cię do pracy – ale i tak wale jej nie chciałam, nie czułabym się tam dobrze, a poza tym to mało płacą. Mówimy to innym, a co gorsza sami sobie to wmawiamy i zaczynamy w o wierzyć – choć w głębi duszy wiemy, że to kłamstwo.
Dojrzałe mechanizmy obronne
Sublimacja – społecznie nieakceptowalne pragnienia, myśli i uczucia zostają zastąpione czymś, co nie zbudzi pogardy społeczeństwa. Masz ochotę na romans z koleżanką, ale wiesz że nie powinieneś tego robić – zamiast tego rzucasz się w wir pracy twórczej…zaczynasz pisać wiersze o miłości i zostajesz sławnym artystą, albo zaczynasz biegać i wygrywasz maraton. Twoja seksualna energia zostaje spożytkowana w użyteczny sposób.
Humor – podchodząc z poczuciem humoru do rożnych sytuacji sprawiasz, że nie są tak tragiczne, jakby się wydawało. Doszukujesz się w nich komicznych momentów, wyśmiewasz je i patrzysz na nie z dystansem, co sprawia, że są łagodniejsze do przyswojenia.
Stłumienie – osoba świadomie postanawia nie myśleć o pewnych sytuacjach, nie dlatego, że się ich lęka – co mam miejsce w wyparciu – ale dlatego, że może nie widzieć sensu dalej czegoś roztrząsać.
Asceza – rezygnacja z wszelkich przyjemności, zazwyczaj cielesnych, i pójcie drogą rozwoju duchowego.
Wszystkie te mechanizmy obronne są sposobami na unikanie rzeczywistości i w pewien sposób ja wypaczają. Nie zawsze nam pomagają, w większości wywołują jeszcze większe problemy, tak naprawdę stosując je oszukujemy samych siebie. To złudzenia, które przykrywają nam oczy, izolując od prawdziwych pragnień i uczuć.