Spis treści
Technika opadającej strzały
Technika opadającej strzały – za pomocą tej techniki dociera się do bardziej głębokich myśli, do przekonań, o których osoba nie zdaje sobie sprawy.
Na czym polega technika opadającej strzały
Osoba myśli o czymś, ale pod tą myślą jest ukryta główna myśl, głębsza nie od razu świadoma, nie od razu rozpoznana, tak która tak naprawdę zaburza.
Zapisujemy myśl, o której wiemy, a następnie rysujemy pionowe strzałki w dół, i za każdym razem odnajdujemy kolejna myśl, związaną z poprzednią. Zadajemy sobie serię pytań, które powinny nas zaprowadzić do powiązanej myśli. Odpowiadamy na nie, zapisując każdą po kolei, to doprowadzić powinno nas do podstawowej myśli, takiej która jest najbardziej odpowiedzialna za nasz nastój i zachowanie.
Wielu ludzi nie potrafi sformułować swoich przekonań, dlatego pomocna jest ta technika. Pytamy siebie o znaczenie każdej pojawiającej się myśli – tych jawnych, co się może pod nimi kryć, bowiem często jedna myśl powiązana jest z kolejną.
Zapisujemy myśl za myślą, bez jakiegokolwiek osądzania. Niech ma to charakter szczerej rozmowy z samym sobą. W pewnym momencie dojdziemy do bolesnych myśli, związanych z silnymi emocjami – to może być nasze główne przekonanie.
czytaj też:
Odkrywanie głębszego znaczenia myśli
Nie zapominajmy, że wszystkie te nasze myśli nie są do końca faktyczne, mogą być zgodne z prawą, ale wcale nie muszą, gdyż często są zniekształcone przez nasze schematyczne myślenie.
Po rozpisaniu tych wszystkich możliwości, bo to tylko możliwości, powinniśmy ocenić prawdopodobieństwo ich wystąpienia, co wtedy byśmy odczuli gdyby się spełniły. Jakie emocje by w nas dominowały, jak byśmy się zachowali.
Po kolei je analizujemy, bierzemy pod uwagę wszelkie możliwości, patrzymy na nie z rożnych perspektyw. Nie ważne, czy wierzymy w prawdopodobieństwo ich wystąpienia, jeżeli je przytoczyliśmy, to coś w nas w głębi jest nimi podszyte. Nasze leki, niepokoje, złości czy smutki.
Wszelkie nasze emocje i nasze zachowanie wynika z tych własnie myśli, często dla nas nieprawdopodobnych, nie nazwanych do końca, ale nam dokuczających.