Spis treści
Jeffrey E. Young, twórca terapii schematów, wyróżnił 18 nieadaptacyjnych, wczesnodziecięcych schematów. Schemat Opuszczenia /Niestabilność Więzi jest jednym z nich. Kluczowa w tym schemacie jest więź z innymi ludźmi, a w zasadzie problem z jej utworzeniem, gdyż osoby mające ten schemat boją się wchodzić w relacje z innymi ludźmi z obawy przed przyszłym opuszczeniem.
Czym charakteryzuje się schemat Opuszczenia /Niestabilność Więzi
Osoby ze schematem Opuszczenie/Niestabilność Więzi to osoby często przestraszone, zagubione i osamotnione. Żyjące w ciągłym napięciu i stale obawiające się, że ktoś im bliski nagle ich opuści pozostawiając ich samych. Bliskie im osoby mogą nagle zachorować i umrzeć, porzucić ich dla kogoś innego bądź zwyczajnie wyprowadzić się na drugi koniec miasta albo nie odbierać przez jakiś czas od nich telefonu. Osoby z tym schematem wierzą, że takie sytuacje będą miały miejsce, że wydarzą się już niebawem, a oni pozostaną sami z wielkim cierpieniem jakie wywoła rozstanie.
Dlaczego takie myślenie u tych osób? W większości dlatego, że w dzieciństwie brakowało im stabilności i bezpieczeństwa. Bliskie im osoby okazały się nieodpowiedzialne i nieobliczalne, zimne i zdystansowane emocjonalnie, niegodne zaufania i często nieobecne. Pozostawiali dziecko często samo bez opieki, nie interesując się jego potrzebami. Osoby te czuły, że nie mogą liczyć na jakiekolwiek wsparcie z ich strony i dotkliwie przeżywały każde rozstanie. Zamiast poczucia bezpieczeństwa doświadczyli niepewności i niepokoju.
W dorosłym życiu mają problemy z utworzeniem trwałych i głębokich relacji z innymi ludźmi. Żyją w wewnętrznym napięciu stale zamartwiając się, że ktoś ich zostawi. Stale oczekują najgorszego i uważnie przypatrują się innym, szukając najmniejszych oznak dezaprobaty, które w ich oczach świadczą o porzuceniu. W ich życiu nadal brakuje stabilności relacji, w wyobrażeniach kształtuje się wizja porzucenia i ogromnego cierpienia.
czytaj też:
Wczesne nieadaptacyjne schematy
Dzieciństwo osób ze schematem Opuszczenie/Niestabilność Więzi
Dziecko potrzebuje od otoczenia opieki, wsparcia, pocieszenia, pomocy i względnego spokoju, aby rozwijało się w prawidłowy sposób. Niestety dzieciństwo osób ze schematem Opuszczenie/Niestabilność Więzi nie było oazą bezpieczeństwa. Dorośli, którzy powinni zadbać o potrzeby dziecka, często okazywali się niedojrzali i nieodpowiedni do takiej roli. Mogli całymi godzinami zostawiać dziecko bez opieki, nie zaglądając do niego i nie pytając jak się czuje. Mogli znęcać się nad nim fizycznie i psychicznie, nie zapewniając nawet podstawowych, życiowych potrzeb.
Przykładowo, dziecko dorastające w rodzinie alkoholowej, gdzie zarówno ojciec, jak i matka oddawali się swemu nałogowi, całymi dniami było skazane tylko na siebie. Pozostawione samo sobie nie miało nikogo, kto mógłby wesprzeć w trudnych chwilach, z kim mogłoby porozmawiać, podzielić się problemami i poprosić o pomoc. W ich życiu zabrakło zwyczajnej miłości, troski i czułości ze strony innych. Dlatego tez mogły poczuć się niekochane, odepchnięte i opuszczone przez wszystkich, nawet wtedy, kiedy fizycznie ktoś był obok.
Kilka scenek z życia, które mogły rzutować na rozwój schematu
- Bawisz się w swoim pokoju. Biegniesz do mamy, bo chcesz by pobawiła się razem z tobą. „Nie w tej chwili, później” – mówi. Odchodzisz. Za jakiś czas biegniesz ponownie. Zanów to samo, nadal jest czymś zajęta. Robisz to jeszcze raz czy dwa, ale ostatecznie się poddajesz. „Nie mogę na niej polegać, nic dla niej nie znaczę” – czuje się smutna, osamotniona i opuszczona.
- Stoisz przed szkołą i czekasz na ojca, bo miała cię odebrać. Spóźnia się. Wszyscy już pojechali, zostałeś sam na placu. „Czy o mnie zapomniał? Dlaczego kolejny raz mnie zostawił” – czujesz się porzucona i osamotniona.
- Jednak przyjechał, choć po 20 minutach – odczuwasz ulgę. Masz nadzieję, że pomoże ci z lekcjami – wczoraj obiecał, że znajdzie dziś dla ciebie chwilę. Jednak on mówi, że musi wracać, ma coś ważnego o załatwienia. Zostawia cię przed domem i odjeżdża.
- Szkolne przedstawienie z okazji dnia matki/ojca/dziadka, nie ważne kogo, ale mieli być. Rozglądasz się i ich szukasz. Wszyscy są tylko ich nie ma. „Dlaczego nie przyszli, wiecznie ich nie ma, zawsze coś ważniejszego” – czujesz się samotna i opuszczana , nie możesz na nich polegać.
Style radzenia sobie osób ze schematem Opuszczenia
Terapia schematów wyróżnia trzy nieadaptacyjne style radzenia sobie ze schematami: kompensację , unikanie i podporządkowanie. Poniżej o tym, jak te style kształtują się o osób ze schematem Opuszczenia /Niestabilność Więzi.
Schematem opuszczenia – unikanie
Cierpienie jakiego doświadczyli po każdym „opuszczeniu” ostatecznie doprowadza do braku chęci wchodzenia w głębsze relacje z innymi. Coś ich wewnętrznie blokuje i nie pozwala do końca się otworzyć i zaufać tej drugiej stronie. Każda relacja się kiedyś kończy – to ich motto. Nie ma niczego stałego i stabilnego. Ludzie stale odchodzą, porzucają dla kogoś innego, umierają, wyjeżdżają. Jak można wejść w coś niepewnego, narażając się na ból opuszczenia.
„Boje się, bo on może mnie zostawić”;
„A jeśli niedługo umrze, co ja tedy zrobię, jeżeli będzie dla mnie całym światem.
Dlatego też osoby z tym schematem wolą pozostać sami niż żyć w niepewnym, ich zdaniem, związku, który i tak niedługo się rozpadnie. Relacje są kojarzone z opuszczeniem i niestabilnością. Wola unikać kontaktów z innymi niż narazić się na przyszłe cierpienie
Unikanie daje im odrobinę kontroli nad życiem i zmniejsza ich lęk, ale tak naprawdę nie daje tego czego w głębi serca potrzebują i oczekują od innych. A oczekują miłości, bezpieczeństwa i stabilności, a nie zdobędą tego, jeżeli sami nie zaryzykują i się nie otworzą na relacje.
Kompensacja – schemat opuszczenia /niestabilność więzi
Tu dopiero się dzieje – nie chcą opuszczenia, a mimo tego sami doprowadzają do tego, że ostatecznie inni odchodzą. Kontrolują tę drugą stronę, stale dzwoniąc bądź wypisując wiadomości z zapytaniem, gdzie jesteś i kiedy wrócisz. Domagają się ciągłej obecności. Kiedy się spóźnisz, bądź pewien, że spotka cię wybuch ich wściekłości.
Kiedy chłopak Ani spóźnia się na spotkanie, ona z każdą minutą jest coraz bardziej zdenerwowana. Po jej głowie krążą różne myśli – łącznie z takimi, że może o niej zapomniał. Kiedy przychodzi, zamiast szczerze powiedzieć mu, że się martwiła, że może coś mu się stało. Zaczyna na niego wrzeszczeć, nie mówiąc ostatecznie o tym, jak naprawdę się czuła, gdy go nie było. Nie mówi, ze poczuła się opuszczona, gdyż często sama do końca tego nie rozumie. Nie uświadamia sobie, że to co odczuwała jest związane ze schematem . A nawet gdyby coś przez ułamek sekundy przemknęło przez głowę, zaraz by temu zaprzeczyła. Opuszczona – nie, to jego wina, bo jest nieodpowiedzialny i niegodny zaufania. Kłótnia ostatecznie doprowadza do tego, że chłopak się od niej emocjonalnie odcina i np. wychodzi na dłuższego papierosa.
Często jest tak, że osoby stosujące kompensację sprawdzają na ile mogą sobie pozwolić, ile ta druga strona wytrzyma. Zachowują się w agresywny sposób, są uszczypliwi i kąśliwi, w ten sposób sprawdzają czy ta druga strona ich zostawi i odsunie się od nich. Często robią tak w stosunku do nowo poznanych ludzi, aby już na wstępie odstraszyć ludzi niegodnych, ich zadaniem, uwagi. Po co angażować się w coś – co nie ma przyszłości. „Jeżeli ktoś wytrzyma moje „wybuchy” i nie odejdzie, może jest wart mojego zaufania”. Ale w większości takie sprawdzanie trwa cały czas , bowiem stale potrzebują zapewnień o tym, że ta druga strona z nimi zostanie, że ich nie opuści, nawet kiedy pozna ich prawdziwą naturę.
Podporządkowanie – opuszczenie/niestabilność więzi
Osoby żyją tak jakby schemat opuszczenia władał światem i był wszechobecny. Godzą się z tym, że wszyscy ostatecznie ich opuszczą, że każda relacja się kiedyś kończy. Będąc w związku tylko czekają chwili, kiedy ta druga strona ich zostawi, a związek się rozpadnie. Wybierają sobie na partnerów osoby nieprzewidywalne i niestabilne, z którymi już z góry wiadomo, że nie zbudują żadnej trwałej relacji.
Zimnych i wycofanych emocjonalnie, którzy nie angażują się zbytnio w związek i ostatecznie ich porzucają. Osoby takie przyciągają ich jak magnes. Schemat jakby popycha ich w stronę takich osób. Oni ciągle ich wokół siebie widzą, co potwierdza tym samych ich opinie o świecie. „Każdy ostatecznie mnie zostawi, tak było do tej pory i to się nie zmieni „. I tak kolejni ludzie, których spotykają na swojej drodze potwierdzają te „prawdy”. Przez kolejnych są opuszczane, i choć za każdym razem dotkliwie z tego tytułu cierpią, to kolejny związek okazuje się taki sam. Znów nieodpowiedni facet/ nie ta kobieta, która nie chce zbytnio się angażować, szukająca bardziej rozrywki, niż trwałego i stabilnego związku.
Co może aktywować schemat opuszczenia ?
Kiedy obecne sytuacje w jakiś sposób przypominają te z dzieciństwa bądź z okresu dojrzewania, kiedy to schemat powstawał, to schemat zostaje aktywowany. Czujemy wtedy ogromny napływ bardzo intensywnych emocji. W jednym momencie możemy poczuć się smutni, wściekli bądź zalęknieni i nawet nie zdawać sobie sprawy, że ma to związek z odczuciami, jakimi doświadczyliśmy w przeszłości.
- Znajomi z pracy poszli na piwo nie zapraszając cię – jesteś wściekła – „Jak mogli mnie zostawić”, czujesz się opuszczona i zapomniana, w jakimś sensie gorsza reszty. Co mogło to spowodować – nie oszukujmy się, nie zawsze musi to być „schemat” – może to po prostu jakieś bandzwoły i nie warto zaprzątać sobie nimi głowy. Ale jeśli to schemat – zastanów się i poszukaj w przeszłości czegoś podobnego. Może w dzieciństwie inne dzieci nie zapraszały cię do wspólnych zabaw, może rodzice wyjechali na wycieczkę zostawiając cię w domu.
- Dziecko wyjeżdża na studia – taka sytuacja również może wiązać się z aktywowaniem schematu, i poruszeniem twoich emocji nimi związanych.
- Ktoś bliski nie odpisuje na twoje wiadomości – czujesz się opuszczona, niezrozumiana, a nawet wściekła na tę osobę.
- Robisz imprezę, a połowa gości nie przyszła – i mimo, że wiesz, że np. mają grypę to i tak odczuwasz to dziwne uczucie, które towarzyszy ci od lat, a którego możesz nawet nie potrafić nazwać.
- Mąż spóźnia się z pracy – tu znów realnie patrząc mogło się wydarzyć mnóstwo sytuacji…korek, praca po godzinach …jednak u ciebie jest jakiś dziwny niepokój i poruszenie, uczucie opuszczenia i osamotnienia.
- Przyjaciółka wyjeżdża na pół roku do innego kraju w poszukiwaniu pracy – odczuwasz obawę, że jej więcej nie zobaczysz, że już nie wróci – znów porzucenie daje o sobie znać. Każda relacja się kiedyś kończy – tak było i będzie – znów te myśli przelatują ci w głowie.