Spis treści
Wyróżniającą częścią terapii schematów są tzw. tryby schematów. Jak pisze sam Young – „tryby schematów to zmieniające się z chwili na chwilę stany emocjonalne i reakcje radzenia sobie doświadczane przez nas wszystkich…. to schematy lub mechanizmy działania schematów, które w danym momencie są aktywne u jednostki”
Tryby schematów – o co tu właściwie chodzi?
Obserwując siebie na przestrzeni jakiegoś okresu czasu na pewno zauważyłeś, że Twój wewnętrzny stan ciągle ulega wahaniom. Raz jesteś wesoły i rozbawiony, czujesz, że możesz wszystko, innym razem jesteś smutny i brakuje Ci energii. Możesz też być wystraszony albo rozzłoszczony, wszystko zależy od tego, co Cię aktualnie pochłania, co aktualnie zajmuje Twoje myśli, w jakich sytuacjach uczestniczysz. Więc możesz być rozgniewany, smutny, wzburzony czy przestraszony – jest to Twój aktualny wewnętrzny stan. Ten właśnie stan Young nazywa trybem schematów. Tryb to stan w jakim się obecnie znajdujemy. W trybie jesteśmy, tu i teraz, ale za jakiś czas możemy być w całkowicie odmiennym.
Tryby schematów to nasze zmieniające się stany wewnętrzne, które zostają wywołane przez aktywowanie jakiś schematów.
Schematy składają się z naszych wspomnień, które mogą nam się objawić w różnoraki sposób. Widzisz w głowie jakiś obraz, który przywołuje sytuacje, która wywołała dużo emocjonalnego bólu i odcisnęła piętno na Twoim życiu. Zaczynasz się złościć, gdy o tym myślisz, możesz bezpodstawnie odreagowywać odczuwaną złość na kimś innym. Osoba obok nie wie, co się dzieje, ale widzi, że coś się zmieniło. Ty też to czujesz, Twój wewnętrzny stan jest zdecydowanie inny od tego, jaki był przed momentem.
Tryby są zauważalne przez innych, ale są też odczuwalne przez nas samych, od razu wyczujemy, że w naszym ogólnym wewnętrznym stanie zaszła jakaś zmiana. Więc jeżeli zachowujesz się inaczej, to znaczy, że wskoczyłeś w jakiś tryb. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej, to co ważne to głębia Twojego zmienionego stanu – to właśnie aktywowany schemat, który wyraża się uzewnętrznioną złością, i kiedy do niego dotrzesz problemy mogą wydać się łatwiejsze.
Tryby schematów obejmują więc schematy, które są aktywne w danej chwili i które wywołują zmianę naszego stanu emocjonalnego przysparzając nam wiele emocjonalnego cierpienia i powodując, że zachowujemy się całkowicie odmiennie niż przed chwilą.
Dziecięce tryby schematów
Wrażliwe Dziecko, Samotne Dziecko, Złoszczące się Dziecko, Impulsywne Dziecko i Szczęśliwe Dziecko to dziecięce tryby schematów.
Kiedy jesteś w tych trybach odczuwasz siebie i otaczający Cię świat tak, jak wtedy kiedy byłeś dzieckiem. Czasem wszystko wydaje się beztroskie i radosne, a czasem smutne, straszne i odpychające. Dziecięce tryby schematów, szczególnie tryb Wrażliwego Dziecka, Złoszczącego się Dziecka i Impulsywnego Dziecka, są najbardziej wyraźne u głębiej zaburzonych pacjentów. Kiedy jest się w tych trybach emocje jakie wtedy odczuwamy są bardzo wyraziste i silne, często niezrozumiałe i nieadekwatne do sytuacji. Czujemy się nimi przytłoczeni, dopadają nas nie wiadomo skąd. Nie wiemy dlaczego w jednej chwili krzyczymy, a za chwile płaczemy – nie umiemy nad sobą zapanować.
Szczęśliwe Dziecko – ten tryb uważa się terapii schematów jako tryb zdrowy, który wyraża nas w pozytywny sposób i dba o nasze zdrowie psychiczne. Będąc w nim nie doświadczamy żadnych nieadaptacyjnych schematów. To „radosny” tryb, wszystkie Twoje potrzeby są spełnione. Czujesz się kochany i akceptowany. Optymistycznie parzysz na świat. Jesteś przepełniony pozytywnymi emocjami, czujesz w sobie wewnętrzną moc, świat mieni się pełnią kolorów. Życie jest takie jakie być powinno, niczego Ci nie brakuje. Czujesz się odprężony i zrelaksowany. Odzywa się w Tobie dziecięca radość, masz ochotę na zabawę, jesteś spontaniczny i pełen humoru i stale uśmiechnięty. Przebywanie w Twoim towarzystwie sprawia ludziom przyjemność, przyciągasz ich niczym magnes niejednokrotnie poprawiając im nastrój. Ufasz i kochasz wszystkich wokół, odczuwasz łączność ze światem i z innymi ludźmi.
Wrażliwe Dziecko
Wrażliwe Dziecko – to dziecko bardzo emocjonalne i delikatne, bezradne i podatne na zranienia. Jego potrzeby emocjonalne rzadko kiedy były zaspokajane, dlatego też czuje się niekochane i opuszczone. Często przestraszone i smutne, samotne i odtrącone przez innych. Krytykowane i zaniedbywane, krzywdzone fizycznie i psychicznie. W tym trybie najwięcej wylewamy łez i ogólnie czujemy się bardzo nieszczęśliwi i nie warci miłości. . Jesteśmy jak małe, bezbronne, opuszczone i niezrozumiane dzieci szukające pociechy, wsparcia i opieki.
Samotne Dziecko – to odmiana tryby Wrażliwego Dziecka, ale odnosząca się głównie do osób z narcystycznym zaburzeniem osobowości. Samotność, wadliwość, niedocenienie i brak miłości dominują w duszy małego opuszczonego dziecka. Smutny i przerażony, z wewnętrznym poczuciem własnej ułomności, samotnie zmaga się w własnymi, przytłaczającymi go problemami. Ciągle w głowie przewija się myśl, że nie zasługuje na miłość, jest nie wart pozytywnych uczuć, bo jest gorsze i wybrakowane. Pozostawanie w tym trybie przynosi wiele cierpienia, dlatego osoby z narcystycznym zaburzeniem osobowości szybko chcą z niego uciec i pokazywać się światu winnym trybie, który mówi o ich wyższości nad innymi, tzw. trybie Samouwielbiacza
Z trybem Wrażliwego Dziecka większość naszych nieadaptacyjnych schematów. Schematy: Opuszczenie, Nieufność/Skrzywdzenie, Deprywacja Emocjonalna, Podatność na Zranienia, Zależność to tylko niektóre, które są z nim powiązane. W terapii schematów najważniejszym celem jest dotarcie i uzdrowienie trybu Wrażliwego Dziecka, zaopiekowanie się nim i obdarzenie miłością.
Inne nieadaptacyjne dziecięce tryby schematów
Złoszczące się Dziecko – kiedy wpadasz w ten tryb czujesz zalew wściekłości, złość bierze nad Tobą górę. Jeżeli Twoje potrzeby nie są zaspokojone możesz wrzeszczeć i rozstawiać wszystkich po kątach, nie zważając na konsekwencje swojego buntowniczego zachowania. Czujesz się wtedy silny, gdyż złość dodaje Ci mocy, choć często pod maską porywczości kryje się mały, skrzywdzony Jaś, który domaga się uwagi i zrozumienia.
Impulsywne Dziecko – tu działasz pod wpływem impulsu. Widzisz coś i natychmiast musisz coś mieć, nie ważne są konsekwencje Twoich czynów, ważne jest spełnienie twojego pragnienia – natychmiast. Jeżeli nie osiągniesz tego czego się domagasz stajesz się nieobliczalny, opryskliwy i złośliwy. Nie tolerujesz sprzeciwu, musi być po Twojej myśli. Chcesz innych zdominować i zmusić do uległości. Brakuje Ci cierpliwości i samodyscypliny, można rzec, że w tym trybie zachowujesz się jak rozpieszczone dziecko, które rzuca się na podłogę w sklepie bo chce dostać zabawkę.
Oczywiście całe to nazewnictwo trybów nie jest z góry narzucone, każdą nazwę możemy indywidualnie dopasować do siebie. Więc możemy mówić przykładowo: Mały Adaś, Krucha Zosia, Kapryśna Krysia czy Rozpieszczony Igor.
czytaj też:
NIEADAPTACYJNE STYLE RADZENIA SOBIE
Nieadaptacyjne tryby radzenia sobie
Tryby radzenia sobie odpowiadają naszym stylom radzenia sobie – podporządkowaniu, unikaniu i nadmiernej kompensacji. Jako dzieci wykształciliśmy różne strategie działania w sytuacjach, i były one dla nas wtedy pomocne. Czasem czemuś ulegaliśmy i akceptowaliśmy bez żadnego sprzeciwu. Bywało i tak, że unikaliśmy tego, co sprawiało nam cierpienie. Ale i buntowanie się przeciw czemuś również było środkiem przez nas stosowanym. Niektórzy stosowali wszystkie te strategie, wszystko zależało od tego, co akurat było im potrzebne. Niektórzy natomiast wybierali swój ulubiony złoty środek i stosowali go w trudnych dla siebie sytuacjach. Powielali go, czasem modyfikowali, ale główny trzon pozostawał bez zmian.
I tak dorastali, a ich „złoty środek” z biegiem lat zamieniał się powoli w ich wewnętrzne więzienie. Unikanie, które kiedyś dawało spokój i ukojenie, teraz prowadzi do silnie odczuwanej samotności i izolacji społecznej. Stosowana przez nas uległość często budzi w nas wstręt do samych siebie. A nadmierna kompensacja okłamuje nas i nie pozwala poznać samych siebie. W dorosłym życiu nasze wcześniejsze strategie, polegające na uległości, unikaniu czy dominacji, stały nie nieadaptacyjne i zaburzają nasze relacje społeczne.
W terapii schematów wyróżniamy trzy nieadaptacyjne tryby radzenia sobie: Tryby poddania się, Tryby unikania, Tryby nadmiernej kompensacji
Tryby poddania się/podporządkowania
Uległy poddany – jest bierny i poddaje się aktywowanym schematom, nie broni się przed nimi, wierzy w ich racje i zachowuje się tak, jak gdyby były prawdą objawioną. Czuje się przed nimi bezradny, dlatego podporządkowuje się nim bez walki. Często jest zależny od innych, szuka wsparcia i pociechy oraz unika konfliktów. Posłuszny i potulny w stosunku do innych, nawet wtedy gdy go krzywdzą.
Tryby unikania
Odłączony Obrońca – patrząc z boku na taką osobę może się wydawać, że wszystko jest w porządku. Racjonalna, opanowana, bez jakichkolwiek wzlotów emocjonalnych, po prostu zdrowa, normalna osoba. Ale jednak coś tu śmierdzi. Za twarzą pokerzysty skrywa się osoba, która ucieka od tej części siebie, która przypomina o tym co boli. Która chce kontrolować swoje emocje. Która stawia mur miedzy sobą , a innymi, która boi się bliskości, bo ta według niego rani. Racjonalna – czy chłodna emocjonalnie? Zamknięty w sobie i odcięty od własnych emocji często odczuwa znudzenie i wewnętrzną pustkę.
Odłączony Samoukoiciel – odnosząca się głównie do osób z narcystycznym zaburzeniem osobowości. Sami potrafią się emocjonalnie „ukoić” – poprzez całkowite odcięcie się od własnych emocji. Zagłuszają je wykonując zajęcia, które ich mocno absorbują i odwracają ich uwagę od bolesnych schematów. Pracoholizm, nadmierne ćwiczenia fizyczne, gry komputerowe, telewizja hazard, substancje odurzające to ich kojące środki po które sięgają bardzo często i od których są uzależnieni.
Tryby nadmiernej kompensacji
Nadmierny Kompensator – osoba w takim trybie nieustannie walczy ze schematem, zaprzecza mu, żyje tak jakby była jego przeciwieństwem. Schemat to coś, co może kiedyś staniało, ale teraz jest zdecydowanie inaczej. Jeżeli kiedyś czułeś się opuszczony to teraz domagasz się uwagi, nie dopuszczasz do tego, aby tamto uczucie na nowo się pojawiło. Pewny siebie twardziel, który chce kontrolować innych, który oszukuje, manipuluje i wykorzystuje innych, tak jak kiedyś jego wykorzystywano.
Samouwielbiacz – czujesz się lepszy od innych, to ty masz grać pierwsze skrzypce, bo jesteś najlepszy. Wywyższanie się i przechwalanie to dla Ciebie chleb powszedni. Kpisz z innych i umniejszasz ich wartość, tylko po to by wywyższyć siebie. Często kłamiesz i manipulujesz. Pragniesz być podziwiany i wielbiony. Traktujesz innych w sposób roszczeniowy. Tobie wszystko się należy, inni mają Ci zapewnić, to czego chcesz, w przeciwnym razie grozi odwetem z Twojej strony.
czytaj też:
WEWNĘTRZNY MONOLOG – JAK WPŁYWA NA NASZE ŻYCIE?
Tryby Wewnętrznego Krytyka
Te tryby schematów to zinternalizowane głosy naszych „rodziców”, ale wcale nie muszą odnosić się do naszych prawdziwych rodziców. Krytycznym głosem w Twojej głowie może być głos ciotki, babki, nauczycielki, sąsiadki czy nawet starszej siostry. Krytyk – to wszystko to, co przykleiło się do nas w okresie dzieciństwa i dojrzewania, i co może nas wewnętrznie maltretować w dorosłym życiu. Może słyszeliśmy – „Mogłabyś się lepiej postarać, brat na pewno zrobiłby to lepiej”, „Powinnaś być milsza……”, „Dziewczynka nie powinna robić takich rzeczy…../” Te wszystkie „szkodliwe, dobre rady” pożerają nasze szczęście w dorosłym życiu, bo jak staramy się czemuś sprostać okazują się nieosiągalne, a my czujemy się beznadziejnie.
Karzący/Krytyczny Rodzic – kiedy ten tryb się uruchomi nasz wewnętrzny mówca ostro nas krytykuje. Krytykuje niemal wszystko – masz być lepszy, bardziej odpowiedzialny, mądrzejszy, ładniejszy , szczuplejszy, jeżeli nie jesteś to jesteś nieudacznikiem, na nic nie zasługujesz. Kompletne zero. Każdy błąd do niekończące się obwinianie, uczucie ogromnej porażki. Nie lubimy siebie, uważamy się za ofiary losu, wierzymy, że zasługujemy na karę, i często sobie ją wymierzamy. Odmawiamy sobie przyjemności, głodujemy się, zamęczamy ćwiczeniami fizycznymi, tniemy sobie ręce – tylko po to, by ukoić bolesne emocje.
Wymagający Rodzic – ten tryb ciągle czegoś od nas wymaga, ma zazwyczaj zbyt wygórowane oczekiwanie, którym sprostać nie możemy, no chyba że jesteśmy Superbohaterami. To tu perfekcjonizm króluje – „Przynoś same szóstki”, „Masz mieć 5 dyplomów”. To może coś odnoście do mnie – (tak mam z tym problem ) „Nie zabieraj się do czegoś jak nie zrobisz tego jak najlepiej” – robisz coś i robisz i tak nie zasługujesz na wewnętrzne oklaski. Ach ten głos w głowie, skąd on mi się wziął – tak trudno go wyciszyć.
czytaj też:
KRYTYK WEWNĘTRZNY – JAK OKIEŁZNAĆ WEWNĘTRZNEGO KRYTYKA
Tryb integrujący – Zdrowy Dorosły
To tryb w pełni dojrzały emocjonalnie, racjonalny i odpowiedzialny, znający swoje potrzeby i umiejący o nie zadbać. Wiedzący jak się zachować, o co poprosić, kiedy jest taka potrzeba, jak odmówić, kiedy coś nie pasuje. To zdrowa , w pełni świadoma jednostka, która pracuje, uczy się i bawi, kiedy jest na to czas. Ma samoświadomość własnych trybów i potrafi nad nimi zapanować. W zdrowy sposób rozwiązuje istniejące problemy.